Dziś krótko jak maluję swoje oczy na co dzień. Jest to szybki make up naturalny.
Zaczynam od nałożenia bazy pod cienie Urban Decay (cena 12£). Następnie na całą powiekę ruchomą, pod łuk brwiowy i przy wewnętrznym kąciku oka rozprowadzam cień z MAC w kolorze Vanilla (cena 11,5£). Używam do tego pędzelka z MAC nr 242 (cena 18£).
Pędzelkiem z MAC 219 (cena 18£) nakładam cień MAC Coquette w załamaniu i w zewnętrznym kąciku tak mniej więcej 5-7mm na ruchomej powiece. Na MAC 224 (cena 21£) nabieram niewielką ilość cienia MAC Hush i rozcieram załamanie i zewnętrzny kącik tak aby utworzyło mi się lekkie V. Na pędzelek MAC 263 (cena 14£) nabieram minimalna ilość Coquette i zaznaczam sobie zewnętrzną linię dolnych rzęs tak mniej więcej do połowy. Rozcierając go następnie (szerzej u kącika) MAC 219.
Na koniec cieniowania na MAC 242 nakładam cień Naked Lunch który aplikuję na pozostałej części ruchomej powieki.
Następnie robię kreskę przy linii rzęs eye linerem z Bobbi Brown w odcieniu Espresso Ink (cena 15,50£). Używam do tego pędzelka z MAC 209 (cena 14£). Kreskę robię dosyć cienką lekko unoszącą się przy zewnętrznym kąciku oka w górę, aby nadać oku pełniejszy kształt.
Na sam koniec zostaje tuszowanie rzęs. Zaczynam od dolnych rzęs kończąc na górnych, wyciągając je na zewnątrz. Powstaje nam efekt zalotnego, kociego oka! :D Obecnie używam tuszu z Loreal Paris – Volume Milion Lashes (cena 11£)
I to by było na tyle. Prosty szybki make up i jestem gotowa do wyjścia. W dalszych postach na pewno pokaże wam moje inne makijaże dzienne, lub wieczorowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz